pokaż na mapie pomniejsz mapę pełny ekran > <
rozszerz mapę >

Karpacka podróż śladami najdawniejszych dziejów Karpat

Wiedza o tym, jak kształtowały się dzieje geologiczne danego obszaru, wydaje się dość teoretyczna i trudna do sprawdzenia. Jednak na każdym kroku mijamy świadectwa bardzo starych procesów geologicznych, potwierdzających istniejące opisy naukowe. czytaj więcej

Proponujemy łatwy do przebycia szlak, na którym znajdziemy punkty i ślady potwierdzające istnienie ciepłego morza w miejscu dzisiejszych Karpat. To szlak dla cierpliwych i spostrzegawczych, bo ta przygoda jest wymagająca.

Ciepły ocean Tetydy odsłaniał – w miarę wysychania – coraz większą ilość wysp. Kiedy patrzy się na Kotlinę Sądecką dzisiaj, taka wizja wydaje się kadrem z filmu fantasy, tym bardziej, że niektóre z tych dawnych wysp na ciepłym oceanie to szczyty młodych w tamtych czasach Karpat.

Warto podczas tej wycieczki pamiętać, że wapienne skałki z jakich zbudowane są Pieniny, mają morskie pochodzenie i wiek około 200 milionów lat, a plioceński las z okolic Szczawnicy przypominał bardziej współczesne lasy pierwotne południowej Japonii i południowo-zachodnich Chin, niż puszczę karpacką i jej dzisiejsze pozostałości.

Czego i jak szukamy? Należy zwrócić uwagę na odsłonięcia powodziowe lub te powstałe w wyniku erozji i osunięć na skarpach rzeki bezpośrednio nad wodą. Drobne muszle mają od paru milimetrów do kilku centymetrów, inne zachowane organizmy są najczęściej bardzo małe i tworzą zbitą masę. Obiekty są niezwykle kruche i rozpadają się przy nieostrożnym dotykaniu ich. Bardzo pomocna w terenie jest lupa i mała łopatka oraz sprzęt do wykonywania fotografii makro.

Amonity (bo odciski i skamieniałości tych zwierząt spotkamy bez wielkiego trudu) to obiekty o charakterystycznym spiralnym kształcie („ślimaki”), które mogą mieć od zaledwie kilku centymetrów do pół metra średnicy.

UWAGA! Nasze spotkania i odkrycia na szlaku przygody warto opisać, naszkicować w notatniku, a także sfotografować. Jest zrozumiałe, że znalezisk nie należy wykopywać, odłupywać, ani też zabierać do domu. Dla chcących mieć w domu piękny odcisk amonita jest dobra wiadomość: tego typu obiekty łatwo nabyć za niską cenę na każdym targu geologicznym i w wielu sklepach. Obiekty te pochodzą z czynnych i opuszczonych kamieniołomów.

BIAŁA WODA

Zaczniemy od Małych Pienin i rezerwatu Biała Woda. Dotrzemy tu łatwo ze Szczawnicy przez Jaworki, szlakiem turystycznym żółtym, który wiedzie właśnie przez rezerwat Biała Woda. W Białej Wodzie pokłady amonitów znajdziemy w dnie potoku i progach skalnych na nim. Szukać należy także na ścianach skalnych.

 

JARABINA  (Jarabinsky Prielom – tiesnavy)

Kiedy dotrzemy do słowackiej wsi Jarabina i kamieniołomu, odnajdziemy tu skamieniałości amonitów – tropikalnych stworzeń morskich będących bliskimi krewnymi dzisiejszych głowonogów. Poza amonitami napotkać można skorupy belemnitów, promienic i małży.

 

SKALKY PRI UDOLE

W słowackiej wsi Udol lezącej przy drodze z Plavnicy do Małego Lipnika nad Popradem, w miejscu oznaczanym na mapach jako Skalky pri Udole znajdziemy szczególnie duże i lekko różowo zabarwione amonity. Są one widoczne na ścianach skalnych grupy skał koło wsi Udol.

 

TROPIKALNA PLAŻA W… NOWYM SĄCZU

Aby przekonać się, że wystarczy wiedza i bystre oko podczas naszej wyprawy po przygodę, poszukamy plaży tropikalnego morza nad górską rzeką Kamienicą Nawojowską w … Nowym Sączu. Takie właśnie odkrycie opisane zostało w postaci doniesienia naukowego Nowe stanowisko morskich osadów miocenu w Kotlinie Sądeckiej[1]. W warstwach iłu odsłoniętego przez wody powodziowe w Kamienicy Nawojowskiej zauważono olbrzymie nagromadzenia muszli i innych morskich organizmów. W kilku miejscach tworzyły one takie skupiska, że brzeg małej karpackiej rzeki wyglądał jak plaża tropikalnej wyspy. W nagromadzonych skamieniałościach znalazły się organizmy typowe dla fauny morskiej, ale także kawałki uwęglonego (skamieniałego) drewna prehistorycznych gatunków drzew. Tak zwane skamieniałe drewno to drewno zamienione w lignit, czyli odmianę węgla brunatnego.

Szczegółowe badania pozwoliły na zidentyfikowanie na tej starej plaży wielkie ilości mszywiołów, małżoraczków, otolitów, zielenic, szkarłupni i otwornic. Zestaw gatunków pozwolił określić epokę, z jakiej pochodzą, na miocen.

Do prehistorycznej plaży dotrzemy z miejskiego rynku kierując się przez most nad Kamienicą w rejon ulicy Lwowskiej. Dalej należy zejść na lewy brzeg rzeki i w rejonie dzielnicy Gorzków odszukać ślady tego niezwykłego odkrycia.

Analogiczne osady na obrzeżach Kotliny Sądeckiej odkrył i opisał niejaki Uhlig we wsi Niskowa koło Nowego Sącza i to dość dawno, bo w 1888 roku. Odkrycie z brzegów Kamienicy Nawojowskiej znajdujące się w obszarze miasta i centralnej części Kotliny Sądeckiej potwierdziło, że obszar ten pokrywało kiedyś ciepłe zasolone morze, a na jego obrzeżach i wyspach panował klimat tropikalny. Dzięki powodziowym odkrywkom, po 114 latach od odkrycia w Niskowej, skorygowano mapę geologiczną tej części Karpat.



[1] M. Gonera, M. Styczyński, „Przegląd Geologiczny”, vol.50, nr 8, 2002, s. 16


długość szlaku:
min wysokość:
max wysokość:

Komentarze
Musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się!
Zdjęcia