pokaż na mapie pomniejsz mapę pełny ekran > <
rozszerz mapę >

Spełnione Ślubowanie – Statua Matki Boskiej w Ludźmierzu

Punkt na szlaku: W kręgu mitów i legend

W północnej części Małopolski, niedaleko Nowego Targu znajduje się najstarsza wieś na Podhalu – Ludźmierz. Tutaj też znajduje się równie wiekowa parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, gdzie skupia się religijne życie tego regionu. Historia jej sięga już czasów średniowiecza. czytaj więcej

W północnej części Małopolski, niedaleko Nowego Targu znajduje się najstarsza wieś na Podhalu – Ludźmierz. Tutaj też znajduje się równie wiekowa parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, gdzie skupia się religijne życie tego regionu. Historia jej sięga już czasów średniowiecza. W 1234 r. biskup krakowski Wisław zezwolił wojewodzie Teodorowi Gryficie wznieść drewnianą świątynię ku czci Matki Boskiej. Przez wieki parafią ludźmierską kierowali Cystersi. Na miejscu rozebranego drewnianego kościółka wybudowano w latach 1869-1877 murowany neogotycki kościół, który istnieje tam do dziś. Z poprzedniej świątyni przeniesiono do niego rokokowy ołtarz z cudowną figurką Matki Bożej.

W wsi tej od prawie 600 lat istnieje kult Matki Boskiej Ludźmierskiej – Królowej, tudzież Gaździny Podhala. W świątyni znajduje się pozłacana, ponad metrowa (1,2 m wysokości), gotycka drewniana figura NMP, wykonana około 1400 r. Kult Królowej Podhala przyczynił się do nasilonego ruchu pielgrzymkowego z różnych stron, m.in. z Podhala, Spisza, Orawy oraz Słowacji, o czym świadczą akta wizytacji biskupa. W powszechnym przekonaniu wstawiennicza moc Matki Boskiej Ludźmierskiej wielokrotnie spływała na wiernych. Jedno z takich wydarzeń miało miejsce 15 sierpnia 1963 r. Tego dnia na zakończenie uroczystości koronacji czterech biskupów ujęło feretron[1] z cudowną figurą Matki Bożej Ludźmierskiej, aby pobłogosławić zebrany lud. Właśnie wtedy figurce wypadło berło z ręki. Biskupem, który miał je uchwycić, był sam Karol Wojtyła. Zdarzenie to miało być zapowiedzią późniejszych wydarzeń z 1978 r., kiedy to kardynał został obrany na papieża.

Pochodzenie owej figury Madonny z Dzieciątkiem nie jest znane. Istniej natomiast co najmniej jedna legenda[2], która wypełnia tę lukę historyczną. Owa statuetka słynącej łaskami była darem wotywnym kupca handlującego winem, złożonym w podzięce za wysłuchane modlitwy. Wraz ze zbrojną karawaną, załadowanymi wozami jechał szlakiem handlowym z Włoch przez Dolinę Nowotarską do Polski. Ulewne deszcze sprawiły, iż trakt był niewyraźny, a ziemia naokoło rozmiękła. W zmroku grupa podróżnych zbłądziła i trafiła na okoliczne torfowiskach. Na poszukiwanie traktu, który zgubili, wyruszył sam kupiec. Błądził długo w ciemnościach wśród grzęzawisk. Cudem uratował życie, gdy jego rumak ugrzązł w bagnie i utonął. W obliczu zagrożenia kupiec zaczął się modlić do Matki Boskiej. Obiecał, iż ufunduje Jej wspaniałą figurkę w zamian za ocalenie życia. Wtem, niczym za sprawą cudu, dostrzegł nieopodal twardy grunt szlaku. Zrozumiał, iż nie był to przypadek, bowiem jeszcze niedawno otaczały go mokradła. Wdzięczny kupiec przysięgi dotrzymał i ufundował w pobliskim kościółku w Ludźmierzu piękną figurkę. Od tego czasu podobno Matka Boska Ludźmierska zaczęła obdarzać tych, którzy Ją proszą o wstawiennictwo u Boga. Wieść o figurze słynącej łaskami szybko się rozeszła.

Nie bez powodu właśnie w Ludźmierzu na Podhalu w każdą niedzielę po uroczystości św. Wojciecha, tj. 23 kwietnia, odbywa się Święto Bacowskie. Zgodnie z tradycją rozpoczyna ono sezon pasterski i po uroczystym nabożeństwie następuje poświęcenie stada owiec, mające chronić je przed nieszczęściem. Bacowie mogą natomiast zabrać poświęcone kawałki drewna, które posłużą do rozpalania ognisk na halach.

[1] Statua.

[2] W oparciu o „Legendy podtatrzańskie” autorstwa dr Urszuli Janickiej-Krzywdy.

Komentarze
Musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się!
Zdjęcia