Mało znanym przejawem ruchów masowych są rowy rozpadlinowe. Niejednokrotnie można je spotkać na obszarze np. Gorców czy Beskidu Wyspowego. Występują one w grzbietowych partiach wzniesień, np. na polanach szczytowych. Są to podłużne, wąskie wgłębienia o przebiegu zgodnym z przebiegiem grzbietu. Ze względu na różną głębokość, mogą one różnie formować morfologie terenu. Najgłębsze rowy rozpadlinowe mogą nawet czasami utworzyć płytkie wąwozy w obrębie grzbietów.
Powstanie tego typu form morfologicznych związane jest z osuwaniem się materiału skalnego na stokach grzbietu. Dzieje się tak głównie poprzez działalność erozyjną potoków, które podcinając grzbiet powodują osuwanie się mas skalnych (patrz rysunek) oraz odprężania się górotworu. Prowadzi to do powstania pęknięć i szczelin wzdłuż grzbietu, które następnie, na wskutek na przykład działalności wód deszczowych, mogą zostać pogłębione.
Rów rozpadlinowy na Jaworzynce ma długość ok. 100 metrów i głębokość od 1 do 1.5 metra. Powstał on w wyniku podcinania stoków Jaworzynki przez potoki Gorcowy i Rydyków. Struktura ta jest łatwa do zlokalizowania, ponieważ jego dnem poprowadzony jest fragment żółtego szlaku z przełęczy Przysłop na Gorc Troszacki. Jego początek zlokalizowany jest tuż obok tablicy edukacyjnej Gorczańskiego Parku Narodowego, a kończy się owalnym zagłębieniem o średnicy ok. 5m i głębokości ok. 0.5 metra tuż obok niewielkiej bacówki.
Kolejny przykład takiej formy morfologicznej można spotkać idąc zielonym szlakiem w stronę Kamienicy około 0.8 km za polaną Stawieniec – łatwo identyfikowalnym punktem jest zniszczona bacówka. Występujący tutaj rów rozpadlinowy wykorzystany jest jako koryto przez niewielki strumień. Głebokość rowu wynosi ok. 0.5 m a długość około 50 m.
Rowy rozpadlinowe możemy spotkać również na grzbietach Beskidu Wyspowego.